Owocniki muchomora pojawiają się w okresie od czerwca do listopada. To rodzaj grzyba, na który stosunkowo łatwo trafić w polskich lasach. Kiedy go widzimy, często zastanawiamy się – co się dzieje po zjedzeniu muchomora czerwonego? Czy rzeczywiście jest to tak trujący grzyb, jak powszechnie się uważa? Jeżeli tak, w jaki sposób odróżnić go od innych gatunków? Na te i inne pytania odpowiedzi znajdziesz w poniższym tekście. Dowiedz się, wszystkiego, co warto wiedzieć na temat gatunku Amanita Muscaria.
Spis treści:
Amanita muscaria – biologia i występowanie
Muchomor czerwony, inaczej Amanita Muscaria pochodzi z rodziny muchomorowatych – Amanitaceae. Ze względu na częste przewijanie się tego grzyba w popkulturze, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych powszechnie gatunków. Znaleźć go można w wielu bajkach dla dzieci, książeczkach, a nawet na witrażach, malowidłach czy oznaczeniach dotyczących ogólnie grzybów lub gatunków trujących.
Dojrzały muchomor czerwony ma długą, białą nóżkę oraz czerwony kapelusz w białe cętki, który może osiągać rozmiary nawet do 20 cm. Co ciekawe, kształt jego kapelusza zmienia się wraz z wiekiem. U rosnących osobników jest kolisty, następnie półkolisty, a w późniejszym czasie staje się płaski i wklęsły w środkowej części. Cętki to pozostałość po białawej osłonie u młodych grzybów. Jego charakterystyczną cechą, która nierzadko pozwala odróżnić go od innych muchomorów, jest gładka powierzchnia. Karbowana staje się wyłącznie u bardzo dojrzałych osobników.
Spodnią część kapelusza pokrywają bardzo gęsto rozstawione blaszki – najczęściej białe, ale mogą mieć także kolor złamanej bieli, kremowy, a nawet żółtawy. Muchomor czerwony ma nóżkę, która osiąga do 3 cm grubości i posiada bulwiastą podstawę. Jest to bardzo często spotykany grzyb na terenie polski oraz Europy Środkowej. Występuje także w cieplejszych regionach, ponieważ został rozniesiony przez człowieka i nie potrzebuje szczególnych warunków, żeby przeżyć. Rośnie we wszystkich rodzajach lasów spotykanych na półkuli północnej – mieszanych, liściastych oraz iglastych. Nie jest szkodliwy dla drzew i żyje z nimi w swoistej symbiozie. Częściej niż samodzielnie, występuje w niewielkich grupach po kilka osobników.
Co robić, by nie pomylić grzyba, jakim jest muchomor czerwony z innymi gatunkami? Należy zwracać uwagę na:
- białe plamki, będące pozostałością otoczki każdego z grzybów z wcześniejszych etapów rozwoju,
- kolor, który może przyjmować odcień od intensywnej czerwieni do barwy żółtopomarańczowej,
- to, że Amanita muscaria jest dość kruchy, przeważnie nie ma zapachu, natomiast w smaku jest łagodny,
- posiada gęsto rozmieszczone blaszki, niewielkich rozmiarów,
- nie ma jasno zaznaczonej pochwy, ale dookoła podstawy można zaobserwować zgrubienia, niektórym przypominające korzeń,
- w czasie deszczu oraz po nim powierzchnia kapelusza staje się lepka i wilgotna,
- jego pierścień jest intensywnie biały lub alternatywnie – białożółty.
Warto pamiętać o tym, że gatunków muchomorów jest stosunkowo dużo i łatwo je ze sobą pomylić. Co więcej, grzyby różnią się w sposób dość znaczący w poszczególnych fazach rozwoju. Na odmiennych etapach zmienia się ich kształt, średnica kapelusza, grubość nóżki, kolor czy rozmieszczenie, wielkość i barwa cętek.
KSIĄŻKA O MIKRODAKOWANIU MUCHOMORA – TUTAJ!
Amanita muscaria – historia
Chociaż Amanita muscaria po raz pierwszy został opisany w 1753 roku, przez Karola Linneusza, ludność miejscowa terenów, na których występował, wykorzystywała go znacznie wcześniej. Pierwsze zastosowania Amanita muscaria jako środka halucynogennego można datować nawet na 7-10 tysięcy lat przed naszą erą, co możemy wnioskować z malowideł naskalnych znalezionych przykładowo na Saharze. Dostępne są nam także informacje, jakoby muchomor czerwony miał być stosowany przez Persów oraz hinduistów, gdyż prawdopodobnie dodawano go do napojów takich jak soma czy haoma.
Później muchomory stosowane były w naszej erze, a w szczególności w średniowieczu. Syberyjskie ludy zażywały muchomora podczas odprawiania szamańskich rytuałów po to, by wprawić się w stan silniejszego transu, niż podczas tańców oraz bicia w bębny. Popularny był także zwyczaj spożywania moczu szamanów po to, by również się odurzyć. Wówczas organizm osoby, która zastosowała muchomora jako pierwsza, przyjmował większość toksyn w nim zawartych. Dlatego też „ponowne” wykorzystanie substancji psychoaktywnych z grzyba było znacznie bezpieczniejsze za każdym kolejnym razem. Znaleźć można informacje o spożywaniu moczu reniferów, których jednym ze składników diety jest właśnie muchomor czerwony. Te jednak w przeciwieństwie do ludzi są uodpornione na występujące w nich alkaloidy.
Znane są nam doniesienia na temat tego, że zażywali go Wikingowie w celu wywołania objawów mających ułatwiać walkę i mobilizować ciało przed starciami. W późniejszym czasie tę pogłoskę poddano w wątpliwość, po odnalezieniu rośliny, która lepiej pasowała schematem działania do opisów z podań. W średniowieczu muchomor czerwony stanowił świetną pułapkę na owady, co wynikało głównie z tego, że skutecznie je zwabiał, a następnie odurzał i paraliżował na kilka dni. Ludzie, myśląc wówczas, że owady nie żyją, wyrzucali je.
Amanita muscaria stosowali także Litwini oraz Japończycy – popularny był zwyczaj spożywania ich na weselach wraz z alkoholem czy dodawania do potraw w kuchni azjatyckiej. Aktualnie grzyby te sporadycznie są stosowane w celach odurzających, a jeszcze rzadziej podczas przygotowywania posiłków, ponieważ znaleźć można ogromną ilość alternatyw, a muchomory nie cieszą się zbyt dobrą sławą w naszej kulturze. Ich zorganizowana hodowla nie jest możliwa ze względu na praktykowane przez ten gatunek życie w symbiozie z niektórymi gatunkami drzew takimi jak np. modrzew czy sosna.
Konieczność ich życia w symbiozie wynika głównie z tego, że grzyby nie są w stanie samodzielnie wytwarzać substancji, którymi mogłyby się żywić. W związku z tym pobierać je muszą z drzewa, któremu nie szkodzą, ponieważ w zamian dostarczają mu wodę oraz odżywcze mikroelementy. Ten rodzaj symbiozy w przyrodzie nazywamy mykoryzą. Ponieważ wiele grzybów potrafi współżyć tylko z określonymi gatunkami drzew, jest to często istotny wskaźnik, który ułatwia ich rozpoznanie. Muchomory preferują co najmniej kilka różnych gatunków. Doświadczonym mykologom nie sprawiają nadmiernych kłopotów odnośnie różnicowania.
Muchomor czerwony czasami jest dostępny w sklepach, najczęściej w formie sproszkowanej. Przeważnie są to miejsca związane z medycyną naturalną, zdrowym żywieniem czy akcesoriami dla dzisiejszych szamanów. Oczywiście muchomora łatwo znaleźć także na terenach większości polskich lasów. Ze względu na klasyfikowanie go jako trującego, wśród grzybiarzy panuje zwyczaj ich zadeptywania po to, by kolejna osoba nie pożywiła się nim przez pomyłkę.
Etymologia nazwy – muchomor czerwony
Nazwa „muchomor czerwony” to rzeczownik rodzaju męskozwierzęcego. Składa się z dwóch wyrazów „mucho” oraz „mor”. Wynika to ze wspomnianego już zastosowania tego grzyba jako trutki na muchy. „Mor” to skrót od „morzyć”, czyli „zabijać”. Z kolei przydomek „czerwony” odnosi się oczywiście do jego koloru. Muchomor czerwony posiada prawie 40 różnych synonimów naukowych, które stosowane są w literaturze. W źródłach mykologicznych często stosuje się takie nazwy jak muchomor pospolity czy muchomor zwyczajny, co związane jest z częstotliwością jego występowania w polskich lasach.
Jakie składniki aktywne zawiera Amanita muscaria?
Wśród podstawowych składników aktywnych oraz toksyn, które zawiera muchomor czerwony, można wymienić muskarynę, kwas ibotenowy, muscymol, muskazon, kwas tricholomowy czy ksantynę. Poniżej omówione zostaną ich właściwości, działanie oraz możliwości potencjalnego wykorzystania przykładowo w medycynie.
Muskaryna występuje w Amanita Muscaria w stosunkowo niewielkiej ilości, ale jest uważana za trujący związek chemiczny, znajdujący się naturalnie w dość sporym odsetku grzybów, zwłaszcza muchomorów. Stosunkowo rzadko dochodzi do śmiertelnych zatruć tym alkaloidem, ale mimo wszystko spożycie jej w nadmiarze objawia się przykrymi dolegliwościami takimi jak mdłości, ślinotok, wymioty, trudności w oddychaniu. Substancja ta jest rozpuszczalna w wodzie oraz etanolu i klasyfikowana jako neurotoksyczna. Dawka śmiertelna muskaryny wynosi od 0,3 do 0,5 g dla osoby dorosłej. Jeżeli Pacjent w ciągu kilkudziesięciu minut trafi z objawami zatrucia tą substancją do szpitala, istnieje możliwość odtrucia go atropiną.
Muchomor czerwony suszony (odpowiednio) jest znacznie mniej trujący od świeżych osobników, co wynika z przekształcania się kwasu ibotenowego w mniej toksyczną formę, jaką jest muscymol. Dochodzi do tego w czasie jego podgrzewania i suszenia przez długi okres czasu. Trzeba jednak pamiętać o tym, że podczas obróbki termicznej możliwe jest usunięcie tylko około 70% toksyny (wiedza od specialisty – brak odnośnika).
Ponieważ zatem kwas ibotenowy stosunkowo łatwo przekształca się w muscymol, będący agonistą receptora GABA-A ma działanie psychoaktywne. To właśnie on odpowiada za powstawanie halucynacji u osoby spożywającej (świadomie lub nie) gatunek, jakim jest muchomor czerwony. Omamy te dla Pacjenta są wyjątkowo realistyczne i stosunkowo często mylone ze światem rzeczywistym. Bywają związane z treściami, z którymi ten wcześniej się spotkał, najczęściej w czasie poprzedzającym spożycie grzyba.
W innych przypadkach mówi się o wrażeniu świadomego śnienia, czyli zjawisku, w którym zachowujemy samoświadomość i posiadamy dostęp do wspomnień – to „sen na jawie”. Popularne bywają też prawdziwe drzemki, w których czasie można mieć wyjątkowo realistyczne sny. Muscymol nie metabolizuje się w organizmie i zostaje wydalony z moczem w niezmienionej postaci – to właśnie z tej przyczyny spożywanie moczu szamanów przez ludność niektórych plemion działało na ludzi w sposób odurzający.
Muchomor czerwony zawiera także muskazon. To substancja toksyczna, która jednocześnie wykazuje działanie psychoaktywne, podobnie jak poprzednia. Znajduje się w nim także ksantyna – jest to substancja, która działa rozkurczająco na oskrzela, stąd też początkowo planowano jej wykorzystanie w leczeniu astmy. Ze względu jednak na zbyt szerokie spektrum działania, obejmujące nie tylko układ oddechowy, obecnie praktycznie zrezygnowano z jej stosowania.
W przypadku przedawkowania ksantyny pojawiają się objawy takie jak drżenie mięśni, nudności, wymioty, przyspieszenie akcji serca oraz zaburzenia jego rytmu. Muchomor czerwony czasami zawiera też hydrazynę w niewielkich ilościach, która zazwyczaj rozkłada się w ciągu kilku miesięcy, jeżeli grzyby zostaną odpowiednio przeleżakowane. Jest to żrąca i silnie toksyczna substancja, z której wytwarza się paliwo do rakiet. Nie każdy osobnik ją zawiera, a ten czynnik warunkują parametry środowiska, w jakim dojrzewa owocnik.
Ciekawe działanie, wykazuje kwas tricholomowy, który również może zawierać muchomor czerwony. Ten dodawany do żywności zapobiega jej psuciu się, wydłuża termin ważności oraz może stanowić produkt pokrewny w stosunku do popularnych wzmacniaczy smaku stosowanych przykładowo w chipsach czy zupkach chińskich. Wykorzystywany był też jako trutka na owady, ale nie wykazuje toksyczności w stosunku do ludzi.
Czy muchomor czerwony to narkotyk?
Czy muchomor to narkotyk? To zależy, w jaki sposób definiujemy narkotyk. Na ogół uznaje się, że muchomor czerwony to enteogen, czyli substancja, którą zażywano po to, by wywołać u siebie mistyczne doświadczenia i poczucie transcendencji. Ponieważ ma działanie psychoaktywne, teoretycznie można uznać go za grzyb o działaniu narkotycznym. W rozumieniu polskiego prawa muchomor czerwony nie jest jednak narkotykiem (stan na październik 2024). Chociaż nie jest to szczególnie popularne, Jest to w ostatnich latach popularne – w Internecie można znaleźć ogłoszenia/posty na grupach tematycznych czy forach zatytułowane przykładowo „Amanita muscaria – sprzedam”, „Amanita muscaria – proszek” czy też „Amanita muscaria – sklep”. EDIT: od 2022/23 tego typu ogłoszenia, a nawet sklepy z gotowymi kapsułkami są co raz popularniejsze – na tyle, że 18.10.24 – GIS ogłosił, że od listopada 2024 sprzedaż ta będzie prawnie zakazana (prawdopodobnie przez wpisanie składników czynnych na listę „
Muchomor czerwony – dawka śmiertelna
Czy muchomor czerwony jest trujący? Może być, chociaż jest to zależne przede wszystkim od zastosowanej dawki. Zgony z powodu jego spożycia zdarzają się stosunkowo rzadko. Ze względu na ogromną rozpoznawalność tego gatunku, do zatruć przypadkowych dochodzi jednak bardzo rzadko.
Ze względu na różnice związane z ilością substancji trujących w składzie chemicznym w obrębie poszczególnych sztuk grzybów, niemożliwe jest podanie precyzyjne dawki śmiertelnej. We wcześniejszych akapitach przytaczamy jednak LD50 muskaryny, czyli toksyny występującej w Amanita muscaria. Najbardziej toksyczny jest zasadniczo kwas ibotenowy, który jak już wspominaliśmy, przekształca się w mniej szkodliwą formę w kontakcie z różnymi czynnikami.
Według aktualnych danych stwierdza się, że owocnik grzyba o wadze około 60 g może zawierać nawet 70 mg kwasu ibotenowego. Jak wiadomo, zawartość substancji toksycznych w konkretnym osobniku zależna jest od różnych kwestii – w tym okresu zbiorów, rodzaju gleby czy miejsca występowania i nasłonecznienia.
Z czym muchomor czerwony jest najczęściej mylony?
Z czym można pomylić Amanita muscaria? Z muchomorem plamistym, królewskim oraz twardawym. Muchomor plamisty (Amanita pantherina) jest z tej samej rodziny, co omawiany w niniejszym artykule gatunek. Został sklasyfikowany nieco później, niż muchomor czerwony. Jego kapelusz osiąga rozmiary do 12 cm, ale kolor jest zazwyczaj lekko brunatny, szarawy lub brązowy. Podobnie jak grzyb tytułowy posiada białe cętki. Zawiera te same trujące związki, co muchomor czerwony, jednak w znacznie większych dawkach. To grzyb, który najczęściej wywoływał zatrucia po jego spożyciu. Te objawiały się biegunką, wymiotami, drgawkami, halucynacjami, a w końcu utratą przytomności i śmiercią.
Muchomor twardawy, inaczej Amanita excelsa ma szarawobrązowawy odcień oraz kapelusz, który osiąga do 15 cm średnicy. Często widoczne są na nim gęste, białe lub białoszare cętki, znikające po deszczu. Pomylenie go z muchomorem czerwonym nie powinno przynieść rażących skutków ubocznych, ponieważ jest to grzyb, który teoretycznie można spożywać, jednak w bardzo niewielkich dawkach. Niestety zdarza się też, że grzybiarze mylą go z muchomorem plamistym, który został opisany powyżej.
Muchomor królewski (Amanita regalis) może mieć rozmiar nawet do 25 cm. Jego rozwój przebiega w sposób bardzo podobny do omawianego w tym artykule gatunku, dlatego momentami może wyglądać jak muchomor czerwony. Jego kapelusz ma jednak nieco bardziej brązowawy odcień, a na nim znajdują się żółtawe łatki. Jest klasyfikowany jako grzyb trujący i występuje na terenie polski nieco rzadziej niż pozostałe wymienione gatunki.
Inne pokrewne Amanita muscaria muchomory
Wśród innych niż wcześniej wymienione pokrewnych gatunków, które mają niektóre wspólne cechy względem omawianego, może się znaleźć:
- muchomor cesarski – też należy do rodziny Amanitaceae, ale ciężko byłoby pomylić go z rodzajem, jakim jest muchomor czerwony. Ma przeważnie znacznie grubszą nóżkę oraz kapelusz o barwie czerwono-pomarańczowej lub pomarańczowobrązowawej. Nie posiada cętek, natomiast blaszki ma żółte lub bladożółte. Jest jadalny i dość lubiany ze względu na ciekawe walory smakowe.
- muchomor rdzawobrązowy – o łukowatym kształcie w środkowym okresie rozwoju. Zazwyczaj ma gładką powierzchnię, na której nie pozostają cętki. Nie posiada pierścienia. Kapelusz jest jasnobrązowy, w późniejszej fazie rozwoju pomarańczowobrązowy, aż w końcu staje się czerwonobrązowy.
- muchomor czerwieniejący – o kapeluszu w nieco delikatniejszych odcieniach od pozostałych muchomorów, takich jak beż, jasny brąz czy brązowo-czerwonawy. Przeważnie pokrywa się żółtobiałymi łatkami. Osiąga średnicę do 15 cm. Po przejściu początkowego okresu rozwoju jego blaszki mogą mieć delikatnie różowawe zabarwienie.
- muchomor mglejarka – inaczej muchomor szarawy. Nazwa ta związana jest z jego szarym zabarwieniem kapelusza. Początkowo był sklasyfikowany w rodzinie Agaricus, natomiast później stwierdzono, że bliżej mu do Amanitaceae. Jego kapelusz osiąga średnicę do 10 cm. Może mieć kolor szary, szarobrązowy lub żółtoszary. Posiada trzon zwężający się ku górze, co jest charakterystyczne dla tego rodzaju grzyba.
- muchomor sromotnikowy – inaczej zielonkawy, silnie trujący. Po jego spożyciu nawet leczenie często przynosi marne efekty i kończy się śmiercią Pacjenta. Ostatecznie przypisano go do rodziny Amanitaceae, jednak po dość długich debatach. Może mieć barwę zielonkawo-szarą, delikatnie brunatną, a nawet oliwkową. Czasami posiada również żółte tony na kapeluszu. Jego kolor staje się wyblakły wraz z upływem czasu pod wpływem promieniowania UV – wówczas najłatwiej pomylić go z innymi, popularnymi jadalnymi gatunkami.
- muchomor jadowity – mniejszy, niż inne grzyby z tej rodziny. Osiąga wielkość do 10 cm i ma cieńszą nóżkę. Jego kapelusz ma kolor biały lub o delikatnie żółtawym zabarwieniu, szczególnie w okolicach środka. Może mieć łatki lub nie. Posiada postrzępione brzegi. Charakterystyczny dla niego jest nieprzyjemny zapach. Spożycie jest śmiertelne i prowadzi do nieodwracalnego uszkodzenia wątroby. Odrobinę częściej niż z innymi muchomorami bywa mylony z pieczarkami – szczególnie dotyczy to młodych osobników.
Czy można zjeść muchomora? Czy muchomor czerwony jest jadalny?
Czy można jeść muchomory czerwone? Jak działa amanita muscaria? Zasadniczo grzyba można zjeść, ponieważ obróbka termiczna w dużej mierze pozwala usunąć z niego toksyczne substancje. Według niektórych źródeł konieczne jest dokładne ugotowanie grzyba oraz jego kilkukrotne przepłukanie. Z kolei inne sugerują, że związki, które zawiera muchomor czerwony, nie są tak podatne na wysoką temperaturę, jak pierwotnie zakładano. W sytuacji przypadkowego spożycia szczególnie świeżego grzyba można dzwonić do Ośrodków Informacji Toksykologicznej lub zgłosić się na pogotowie, gdzie poszkodowanemu zostanie udzielona niezbędna pomoc.
Muchomor czerwony i jego legalność
Obecnie rekreacyjne spożywanie Amanita muscaria staje się coraz bardziej popularne. Przeważnie ludzie stosują go do mikrodawkowania w celu osiągnięcia określonych efektów „leczniczych”. Stąd też pojawia się pytanie o legalność takiego postępowania. Okazuje się jednak, że aktualnie zbieranie, suszenie, gromadzenie, a nawet spożywanie Amanita muscaria w celu odurzenia się nie jest nielegalne. Znamiona przestępstwa czyn nosiłby jednak w sytuacji, w której grzyby podane zostałyby innej osobie – nie znany jest jednak przypadek by ktoś miał przez to problemy prawny (za podanie trucizny).
Muchomor czerwony – przepis
Jak przyrządzić muchomora czerwonego do spożycia? Zasadniczo najbezpieczniejszym oraz praktykowanym przykładowo przez Japończyków w tradycyjnej kuchni sposobem jest ususzenie grzybów. Można zrobić to w piekarniku lub na powietrzu. W pierwszym przypadku zaleca się robienie tego w 70-80 stopniach przez okres od 5,5 do 8 h. W drugim natomiast grzyby powinny leżeć na słońcu co najmniej 3 dni. Po przeprowadzeniu tej procedury warto je ponownie podgrzać do około 70 stopni po to, by pozbyć się z nich toksycznego kwasu ibotenowego. Następnie dobrze jest je przeleżakować.
Alternatywą jest co najmniej dwukrotne przegotowanie grzybów przez co najmniej 5 minut. Żeby były smaczniejsze, można podawać je z prażoną cebulką, winem oraz chlebem. Niektórzy marynują tak ugotowane grzyby w słoikach z octem. Jeżeli chcemy stworzyć nalewkę z muchomora czerwonego (nie do picia!), należy zatopić świeże owocniki w spirytusie, a następnie odstawić na 2-3 miesiące w suche i ciemne miejsce.
Niektórzy preferują niespożywanie samego muchomora czerwonego, ale wywaru wodnego z jego owocnika, który powstaje po jego kilkukrotnym przegotowaniu. Żeby przygotować muchomora do jedzenia, należy wybierać te osobniki, które nie są robaczywe. Dodatkowo podczas suszenia grzybów na słońcu należy uniemożliwić owadom dostawanie się do grzybów. Te często wabią je swoim zapachem – stąd też pomysł stosowania ich w średniowieczu jako pułapki na muchy.
PODKREŚLAMY – NIE POLECAMY SPOŻYWANIA MUCHOMORÓW – PRAWDOPODOBNIE NIE UMRZESZ OD TEGO ALE BRAKUJE BADAŃ NAUKOWYCH BY W PEŁNI ŚWIADOMIE DAWKOWAĆ TE SUBSTANCJE.
Amanita muscaria – działanie
Dolegliwości po spożywaniu rekreacyjnym muchomora są nieprzewidywalne – występuje bardzo silny efekt psychodeliczny, który może być zarówno pozytywny, jak i negatywny. Charakterystyczne dla nich są typowe objawy psychodeliczne – wzmożone odczuwanie, rozmycie obrazu, wzmocnienie oglądanych barw, zwiększone napięcie mięśniowe. Niektóre związki takie jak muskaryna są odpowiedzialne za powiązanie Amanita muscaria z silnymi dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi. Często występuje też pocenie się czy drżenie rąk, a także senność. Czasami pojawiają się także stany otępienia oraz lęk i niepokój. Po spożyciu grzyba wzrasta poziom serotoniny, dopaminy oraz acetylocholiny. Maleje natomiast poziom noradrenaliny.
Muchomor czerwony – właściwości lecznicze
Na co pomaga muchomor czerwony? W średniowieczu stosowano go na niektóre problemy skórne oraz dolegliwości związane np. z trzęsieniem się rąk. Wykorzystywano go jedynie w homeopatycznych dawkach. Chociaż brak jest źródeł na temat właściwości leczniczych Amanita muscaria, w medycynie naturalnej przypisuje mu się takie działanie jak:
- zmniejszenie bólu neuropatycznego lub takiego o nieznanej etiologii,
- otwarcie umysłu, polepszenie odczuwania emocji, wzmocnienie uczuć do bliskich osób,
- łagodzenie stresu, dolegliwości nim wywołanych i wprawianie w poczucie euforii,
- wywoływanie wymiotów, biegunek oraz pocenia się całego ciała.
W niektórych źródłach można znaleźć informacje o kojącym i uspokajającym działaniu Amanita muscaria. Eksperci oraz lekarze twierdzą jednak, że muchomor czerwony niezależnie od tego, czy spożywany w małych, czy w dużych dawkach nie ma żadnego działania leczniczego. Może wywoływać jedynie objawy nieco przypominające te, które można odczuć po spożyciu LSD i innych psychodelikach. Co więcej, udokumentowano przypadek, w którym osoba spożywająca Amanitę cierpiała na psychozę paranoidalną. Pomimo tego, że teoretycznie muchomor czerwony powinien zniknąć w pełni z organizmu w okresie do 24 h po spożyciu, objawy utrzymywały się kilka dni.
Muchomor czerwony w postaci nalewki stosowanej wyłącznie zewnętrznie może mieć właściwości lecznicze. Przypisuje się jej działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, przeciwbólowe oraz przeciwobrzękowe. Stosowana na skórę może pomóc rozwiązać niektóre problemy dermatologiczne. Przyspiesza gojenie się ran i ułatwia życie Pacjentom chorującym na egzemę. Ze względu jednak na to, że obecnie dysponuje się znacznie lepszymi środkami, muchomor czerwony nie jest zazwyczaj stosowany nawet w zewnętrznym schemacie podawania.
Czy muchomor czerwony może zaszkodzić? Skutki uboczne inne, niż zatrucie
W dłuższej perspektywie czasowej stosowania tych grzybów prawdopodobne jest wystąpienie uszkodzeń mózgu – choć badania na szczurach pokazały, że małe dawki mogą działać wręcz odwrotnie. Mocz wydalany przez osoby, które uprzednio spożyły dawkę wywołującą halucynacje, również zawiera ilości substancji o działaniu halucynogennym. Ciało dawcy działa wówczas jak swoisty filtr i pozbawia muchomora substancji toksycznych.
Prawdopodobnie właśnie z tego wynikała tradycja spożywania moczu szamana po obrzędach religijnych z wykorzystaniem grzybów takich jak muchomor czerwony. Substancje toksyczne, które zawierają grzyby, przenikają przez barierę krew-mózg, nie wywołują jednak uszkodzeń narządów takich jak nerki czy wątroba – oczywiście, pod warunkiem że owocnik nie zostanie pomylony z innym gatunkiem z tej samej rodziny.
Muchomor czerwony – dawkowanie
Popularność w wyszukiwarce haseł takich jak „Amanita muscaria – mikrodawkowanie”, świadczy o sporym zainteresowaniu tą substancją. Znane są przypadki stosowania niewielkich dawek tego specyfiku, jednak znacznie popularniejsze są inne substancje, również pochodzące z grzybów.
W przypadku suszu sprawa jest znacznie prostsza. Proponuje się spożycie 1-5 g suszu jednorazowo. W mikrodawkowaniu nie przekracza się 0,5 g suszu. Informacje te oczywiście należy traktować wyłącznie jako ciekawostkę, ponieważ nie zachęcamy do stosowania Amanita muscaria. Warto wiedzieć też to, że na ogół twierdzi się, że zawartość kwasu ibotenowego i muscymolu jest znacznie większa w czerwonej skórce niż w innych częściach grzyba.
Amanita muscaria – doświadczenia
Podkreśla się to, że efekty odczuwane przez ludzi po spożyciu grzyba w dużej mierze zależne są od socjokulturowego nastawienia oraz otoczenia, w jakim muchomor czerwony jest spożywany. Odnosi się do tego pojęcie „set&setting”. Pierwszy człon tego zwrotu wiąże się z nastawieniem obiektu spożywającego substancję psychoaktywną, natomiast drugi z bodźcami dostarczanymi przez otoczenie. Doświadczenie psychodeliczne jest wówczas ich wypadkową – może być zarówno pozytywne, jak i negatywne/lękowe.
Po spożyciu omawianego gatunku widoczne jest rozszerzenie źrenic, suchość w jamie ustnej czy zaburzenia postrzegania. Co ciekawe, nie odnotowano wzrostu zachowań agresywnych, pomimo doniesień o stosowaniu muchomora przez wikingów. Potwierdza się zatem hipoteza mówiąca o tym, że być może wikingowie stosowali zupełnie inną substancję przed walkami. Wszelkie objawy po spożyciu muchomora ustępują zazwyczaj w ciągu 24 godzin. Stan odurzenia utrzymuje się najczęściej pomiędzy 4, a 12 h, ale jest to zależne od zażytej dawki.
Ponieważ muchomor czerwony zawiera substancje silnie halucynogenne, był wykorzystywany w obrzędach szamańskich i religijnych. To właśnie ze względu na tę jego właściwość jest również wykorzystywany przez niektórych rekreacyjnie. Popularne są zwłaszcza grzyby marynowane, nalewka z muchomora czerwonego czy jego sproszkowana forma. Muchomor czerwony może wywoływać dolegliwości deliryczne i dysocjacyjne. Oprócz tego istotnie zniekształca odbiór rzeczywistości i może wywoływać zespół Alicji w krainie czarów.
Obejmuje on zaburzenia sensoryczne – czucia oraz halucynacje. Daje poczucie, że nasze ciało jest nieproporcjonalne względem otoczenia lub może sprawiać, że osoba odurzona uwierzy, że w jej ciele zaszły niepokojące zmiany jak np. nagłe zwiększenie lub zmniejszenie wzrostu. Oprócz tego wśród klasycznych objawów zespołu wymienia się zaburzenia orientacji w terenie, postrzegania odległości, równowagi, odbierania tekstur czy dźwięków. Wśród innych mogących się pojawić doświadczeń, wymienia się:
- świadome śnienie – na jawie lub podczas drzemki, na którą często udają się osoby odurzone grzybem,
- barwne postrzeganie świata czy synestezje, czyli wrażenie, że można „wąchać czy dotykać” kolorów lub niemal namacalnie „czuć” dźwięki,
- wrażenie wyostrzenia zmysłów, w szczególności dotyku czy słuchu – ciche dźwięki z oddali wydają się tak głośne, jakby hałasujący podmiot znajdował się tuż obok,
- poczucie bezwładności lub znacznie rzadziej – chęć poruszania się i ożywienia motorycznego.
Muchomor czerwony i objawy zatrucia
Zatrucie Amanita muscaria rozpoznać można głównie po tym, że naprzemiennie występuje pobudzenie wraz z sennością. W czasie fazy pobudzenia szczególnie często dochodzi do drgawek, natomiast na etapie senności – do utraty przytomności, która bywa, że kończy się śmiercią. Pierwsze objawy zatrucia mogą pojawić się w okresie od 30 minut do kilku godzin (najczęściej 2) po spożyciu dawki. Obejmują symptomy takie jak wymioty, złe samopoczucie czy biegunka. Pojawia się też ogólne osłabienie, bóle głowy, zaburzenia koordynacji i czucia.
Zatrucia poważne dotyczą garstki spożywających te grzyby. Znacznie częściej po zjedzeniu Amanita muscaria Pacjenci umierają na niewydolność serca lub depresję układu oddechowego. Jak już wspominaliśmy, do zatruć dochodzi czasami też w przypadku pomylenia muchomora z innym gatunkiem z tej samej rodziny (jest to prawnie niemożliwe).
Leczenie zespołu muskarynowego i zatruć Amanita muscaria
W razie wystąpienia zespołu muskarynowego standardowego dla niektórych grzybów z rodziny Amanita podaje się atropinę, która może stanowić odtrutkę w niektórych przypadkach, jednak zależne jest to od tego, co dokładnie (jaki rodzaj grzyba) spożył Pacjent. Jednocześnie podaje się fizostygminę (eserynę), która sprawia, że zastosowanie atropiny jest bezpieczne – ta stabilizuje jej działanie. W pozostałych przypadkach antidotum niestety nie istnieje i stosuje się wyłącznie leczenie objawowe. Im szybciej Pacjent trafi do szpitala, tym większe są jego szanse na przeżycie.
Podstawową czynnością, od jakiej rozpoczyna się działania na oddziale, jest wykonanie płukania żołądka. W przypadku zatruć domowych niektórzy zalecają zwymiotowanie szkodliwej substancji (ma zastosowanie tylko w odniesieniu do grzybów – nigdy np. w stosunku do środków żrących) lub zastosowanie węgla aktywnego i natychmiastowe udanie się do lekarza. W związku z często pojawiającymi się drgawkami oraz zaburzeniami motorycznymi czasami podaje się także leki uspokajające np. benzodiazepiny – doustnie lub dożylnie. Pacjenci trafiają na intensywną terapię, gdzie możliwe jest lepsze kontrolowanie ich parametrów życiowych.
Amanita muscaria – Hyperreal
Muchomor czerwony to grzyb, który budzi sporo kontrowersji, zatem częstym zjawiskiem jest poruszanie tematyki z nim związanej na rozmaitych forach. Tam swoimi spostrzeżeniami i opiniami dzielą się osoby, które rekreacyjnie spożywają muchomory. Opisują swoje stany oraz halucynacje, których doświadczyły po zastosowaniu Amanita muscaria. Zwracają też uwagę na to, że wpływ na działanie grzyba ma:
- czas jego zbioru, miejsce znalezienia oraz właściwości osobnicze,
- proces suszenia, gotowania lub inne rodzaje obróbki,
- sposób jego przyjmowania – palenie jest niezalecane.
Warto pamiętać o tym, że narkotyczne działanie grzyba wynika głównie z obecności neurotoksyn w jego składzie. Nie jest to bezpieczne i może grozić między innymi zatruciem. Co więcej, zaznaczają to też uczestnicy dyskusji na forach.
Amanita muscaria – aktualne badania
Pochodne muscymolu, który zawiera muchomor czerwony, gruntownie przebadano. Po przeprowadzeniu stosownej obróbki możliwe było zastosowanie ich w niektórych lekach na epilepsję. W badaniach na gryzoniach wykazano, że muscymol podawany w relatywnie dużych dawkach wywoływał u nich zaniki pamięci oraz zaburzenia poznawcze. W przypadku mikrodawkowania (0,01 i 0,05 mg/kg masy ciała) schemat był całkowicie odmienny – substancja wykazała działanie neuroprotekcyjne.
W przyszłości prawdopodobnie podejmowane będą próby wykorzystania tej substancji lub jej pochodnych w lekach na chorobę Parkinsona. Prowadzono także badania (również na gryzoniach) na temat przeciwbólowego działania muchomora. Ich wyniki potwierdziły to, że dzięki mikrodawkowaniu muscymolu udało się ograniczyć bóle neuropatyczne u zwierząt.
Mikrodawkowanie psylocybiny – przeczytaj artykuł TUTAJ!
Mity o Amanita muscaria
W ostatnim czasie namnożyło się sporo mitów na temat Amanita muscaria, co związane jest z rosnącym zainteresowaniem wokół tego grzyba. Na forach oraz w Internecie można znaleźć ogrom wypowiedzi osób, które próbowały spożywać znalezione okazy. Wśród najpopularniejszych mitów można wymienić to, że:
- muchomor czerwony jest grzybem śmiertelnie trującym lub, że jego spożycie jest całkowicie bezpieczne,
- ma silne właściwości lecznicze, na które można liczyć po zastosowaniu schematu mikrodawkowania (możliwe, że ma – ale brak większej ilości badań)
- jego spożywanie w celu odurzenia wywołuje przyjemne halucynacje oraz stan euforii – równie prawdopodobne są negatywne doświadczenia, jak te pozytywne
- muchomor czerwony jest jednym z najczęściej spożywanych ostatnio grzybów w celu odurzenia – chociaż statystyki przyjęć na oddziałach toksykologicznych z pewnością nie odzwierciedlają skali zjawiska, prawdopodobnie znacznie popularniejsze są np. grzyby psylocybinowe (które mają udowodnioną mniejszą toksyczność i udowodnione działanie terapetuczne)
- obróbka termiczna grzyba daje stuprocentową pewność związaną z bezpieczeństwem jego stosowania – niestety tak nie jest, ponieważ w odniesieniu do grzybów nigdy nie można mieć pewności, jeżeli nie jesteśmy specjalistami w zakresie ich rozpoznawania.
Ciekawostki o gatunku Amanita muscaria
W literaturze można znaleźć sporo wzmianek oraz opisów stosowania Amanita muscaria wśród plemion Syberyjskich czy innych ludów – również tych, żyjących współcześnie. Oprócz tego natrafić można na ciekawostki takie jak to, że:
- muchomor czerwony był jednym z najstarszych grzybów stosowanych w celu wprowadzenia się w trans i realizowania religijnych obrzędów.
- do dziś niektóre Syberyjskie plemiona zażywają wywary i inne postacie Amanita muscaria podczas tradycyjnych spotkań szamańskich oraz w celu leczenia rozmaitych dolegliwości.
- muchomor czerwony jest najłatwiej rozpoznawalny, jest symbolem grzybów trujących oraz prawdopodobnie najczęściej spotykanym gatunkiem w popkulturze, a także starodawnych podaniach i malowidłach.
- Amanita muscaria stał się obecnie nowym trendem na polskiej scenie narkotykowej za sprawą znanej tiktokerki (2023). Zwiększyło to ilość osób pojawiających się na oddziałach toksykologicznych z objawami zatrucia muchomorami czerwonymi lub gatunkami im pokrewnymi, co potwierdzają lekarze.
- prawdopodobne jest, że rosnące zainteresowanie w zakresie zbierania oraz spożywania omawianych grzybów doprowadzi wkrótce do nowych przepisów, które będą ściślej regulować obrót nimi czy prawo do ich posiadania (zobaczymy w listopadzie 2024)
- u osób, które zatruły się muchomorem, na obserwacjach w klinikach toksykologicznych najczęściej dostrzegano objawy takie jak rozszerzenie źrenic, halucynacje, pobudzenie lub senność, wymioty oraz biegunka
Podsumowując, teoretycznie grzyby takie jak Amanita muscaria można spożywać, jednak należy poświęcić szczególną uwagę ich prawidłowemu rozpoznaniu oraz obróbce. Być może czasami lepiej rozważyć inne gatunki ze względu na stosunkowo duże ryzyko zatruć, śmierci czy negatywnych doświadczeń. W razie gdyby doszło do celowego lub przypadkowego zatrucia, najlepiej skontaktować się z Ośrodkiem Informacji Toksykologicznej, lekarzem lub pogotowiem.
- Świetny artykuł psychologa na temat muchomora – najlepszy jaki znamy: TerapiaNowoczesna.pl – o Amanicie
UWAGA! Nigdy nie sprzedawaliśmy i nie sprzedajemy muchomorów czerwonych – ani żadnych innych. Sprzedajemy tylko dopuszczone do obrotu towary – takie jak: grzybnie, zarodniki, książki, suplementy grzybowe (wkrótce)
Źródła:
Pilát A., Ušák O., Mały atlas grzybów, 1977
Till R.Lohmeyer, Ute Kũnkele, Grzyby. Rozpoznawanie i zbieranie, 2006
https://hyperreal.info/amanita-muscaria-muchomor-czerwony-chemia-biologia-toksykologia-etnomikologia
Chwaluk P., Przybysz I., Intoksykacje muchomorem czerwonym w Polsce–nowa tendencja na scenie narkotykowej czy współczesna adaptacja obcych tradycji? Przegląd literatury i doniesienie kliniczne, 2015
Łukasik-Głębocka, M., Drużdż, A., Naskręt, M. Obraz kliniczny i okoliczności ostrych zatruć muchomorem czerwonym (Amanita muscaria) i muchomorem plamistym (Amanita pantherina), 2011
Zarzynski, P. Muchomor czerwony-prawda i mity. Las Polski, 2001
Babicki J., Muchomor czerwony–Amanita muscaria, researchgate.net
Satora L., Muchomor czerwony (Amanita muscaria) ang. fly agaric